Dawno nie było piwa na blogu. Dziś jak zwykle piwo mocne i leżakowane w drewnie. Piwo trochę nawiązuje do moich niedawnych zmagań z whisky Arran oraz Kavalan. Dlaczego? To zaraz się wyjaśni. Degustacja piwa Coisbo Eleven.
Coisbo to mały duński kraftowy browar znajdujący się w samym sercu Danii, na wyspie Fionia (duń. Fyn), niedaleko Odense.
Na szersze wody browar wypłynął serią piw specjalnych, krótkimi pojedynczymi edycjami nazywanymi po prostu numerkami. Obecnie na rynku jest już 19 seria (Coisbo Nineteen). Piwa są przeważnie mocne i /lub leżakowane w drewnie.
http://www.coisbo.com/en/products/limited-edition/
Miałem przyjemność wcześniej pić Coisbo Four i było paskudne 🙂
Coisbo Eleven, 10%
Etykieta nie napawa optymizmem. Niejasne określenie „sherry matured” nie wskazuje jakie to było sherry ani nawet czy była to beczka czy jakieś tanie płatki.