Wiosną pojawiły się w ofercie M&P nowe sherry z Bodegas Marques de Real Tesoro. Tio Mateo Fino, La Capitana Cream, Del Principe Amontillado, Almirante Oloroso to wyższa półka win Tesoro. Zapraszamy na degustację!
Jeżeli ktoś jeszcze nie czytał naszych artykułów o sherry to zachęcamy do nadrobienia:
W bodegas real tesoro też byliśmy i coś wcześniej o ich sherry zdarzyło się napisać:
W Bodegas Real Tesoro i Valdespino byliśmy obaj, a ja to nawet pokusiłem się o rewizytę w tym roku. To właśnie podczas mojej kwietniowej wizyty Guillermo Arce zdradził mi, że do Polski już jadą nowe wina z premium range Real Tesoro. Musicie bowiem wiedzieć, że to, co do tej pory było w ofercie M&P to raczej niższa półka i przeważnie wytworzy te możemy znaleźć na niższych półkach Mercadony za jakieś 4-6 Euro ( w zależności od stylu). Nie są to wina jakieś bardzo złe, ale raptem kilkuletnie, raczej generyczne i kompletnie nieskomplikowane. Tym większe było nasze zadowolenie, że w stałej ofercie pojawi się coś ciekawszego.
Nowe wina to:
- Fino Tio Mateo
- Amnotillado Del Principe 15yo
- Oloroso Almirante 15yo
- Cream La Capitama
- PX Eminencia
Real Tesoro Tio Mateo Fino, 15%:
Finisz: nie bardzo długi, ale zaznaczony, droższe, aldehyd octowy, zesty.
Real Tesoro La Capitana cream, 17,5%:
Smak: Noo, smak to jest jednak to co odróżnia dobry cream od taniego. Nie wali tutaj młodym winem i gorzałą, czuć, że w tym kupażu było użyte starsze i dobre oloroso. Jest glicerynowa gładkość, rodzynki, kakao, balsamiczne emulsje. Wszystko to oczywiście na słodko, bo dopełnione PX. Jednak słodkość ta nie przytłacza, jest jakaś tam kontra, choć nie taka jak w starszych creamach.