Dziś degustacja Ron Barceló Imperial Onyx, lekko podkręconej wersji naszego ulubionego rumu do żłopania – Ron Barceló Imperial. Zapraszamy!
Bardzo obaj lubimy Barcelo Imperial i byliśmy bardzo zaciekawieni gdy się dowiedzieliśmy, że ma wyjść trochę bardziej przypalona wersja tego lekkiego sippera. Najpierw spróbowaliśmy Onyxa przepremierowo na pierwszym Festiwalu Rum Love, potem jeszcze przy okazji Whisky & Friends i podczas naszej letniej degustacji rumów…
… ale żaden artykuł się jakoś nie napisał. Czas to zmienić!
Dla pełniejszego obrazu zrobimy sobie porównanie Onyxa z wersją podstawą Ron Barceló Imperial.
Ze strony producenta możemy się dowiedzieć, że Ron Barceló Imperial Onyx leżakuje w mocno tostowanych beczkach z białego dębu amerykańskiego i jest dodatkowo filtrowany onyksami. Filtracja raczej nic nie wnosi, ale mocno pieczone beczki jak najbardziej.
–
Ron Barceló Imperial
Ocena: Radek 3/10, Aleksander 3/10
Ron Barceló Imperial Onyx
Ocena: Radek 3,5/10, Aleksander 3/10
–
Czy Onyx jest lepszy? Tutaj zdania są podzielone. Zwolennicy mocniejszej treści i takiej „zdrowej chamskości” tacy jak jak będą zadowoleni. Aleksander, który wyznaje raczej gładkość i ułożenie nie był skory wyżej zapunktować Onyxa. Czy dołożyć kilka złotych do Onyxa? Jak wyżej, i tak i nie.