W pierwszej części artykułu Polecane whisky na różnych poziomach cenowych przedstawiłem propozycje blendów i podstawowe single malty do 160zł. W drugiej części idziemy dalej i zakończymy na progu 400zł. Zapraszam na Polecane whisky na różnych poziomach cenowych – cz. 2
160-200zł
To już ostatni przedział, w którym znajdziemy coś jeszcze w marketach. Tutaj także kończy się większość podstawowych 10- i 12-letnich edycji i zaczynają się pojawiać pierwsze wypusty cask strenght. Polecane:
Glenfiddich 15yo
https://www.whiskybase.com/whisky/6033/glenfiddich-15-year-old
Whisky kupażowana przy pomocy systemu solera używanego raczej do produkcji sherry niż whisky. Wyraźny wpływ sherry, ale też pomarańcze, owoce, miody. Słodka i dość delikatna.
Glenmorangie Nectar D’Or
https://www.whiskybase.com/whisky/62045/glenmorangie-nectar-dr
Whisky dodatkowo leżakowania w beczkach po słodkim winie Sauternes. Bardzo słodka, chyba najsłodsza whisky, jaką w ogóle piłem. Słodowa, miodowa, likierowa, bardzo deserowa.
Arran Port Cask Finish
https://www.whiskybase.com/whisky/66261/arran-the-port-cask-finish
Bez wieku, ale za to w mocy 50%. Nawet treściwy i słodki. Przy cenie ok 200 zł wart polecenia.
Clynelish 14yo
https://www.whiskybase.com/whisky/50595/clynelish-14-year-old
Kwintesencja Highlands. Niektórzy mówią, że nie trzyma tego poziomu, co kiedyś. Słodowa, zbożowa, oleista, bardzo pieprzna na finiszu.
Ardbeg Ten
https://www.whiskybase.com/whisky/306/ardbeg-ten
Kolejny torfowy klasyk. Najbardziej torfowa spośród dostępny podstawowych single maltów. Duża dawka torfu, podkłady kolejowe, liny okrętowe, jodyna, ale też cytrusy, owoce i trochę słodyczy. Szczegółowa notka, jak i porównanie kilku wersji tej whisky dostępne w osobnym artykule.
JWWW Classic of Islay
https://www.whiskybase.com/whisky/67283/classic-of-islay-vintage-2015-jw
Whisky cask strenght, czyli zabutelkowana z taką mocą z jaką leżakowała w beczce (mniej więcej). Butelkowana nie przez destylarnię, a przez niezależnego niemieckiego sprzedawcę. Najprawdopodobniej jest to młody Lagavulin. Aromaty morza, delikatnej sherry, portu, mokrego torfu, wodorostów, skrzynek na ryby.
200-250zł
Od tego przedziału zostają już sklepy specjalistyczne. Jakaś ciekawsza whisky może zdarzyć się co prawda w marketach z okazji świątecznych akcji itd. częściej zdarzają się także edycje Cask Strenght. Polecane:
Glenfarclas 15yo
https://www.whiskybase.com/whisky/137/glenfarclas-15-year-old
Whisky tylko z beczek po sherry. Bardzo elegancka i gładka, sherry, owoce, ale przede wszystkim czekolada i kakao, nadające gładkości i słodyczy. Więcej o tej whisky przeczytasz tu.
Glenlivet Nadurra
https://www.whiskybase.com/whisky/66411/glenlivet-ndurra
Whisky Cask Strenght z beczek po bourbonie. W smaku dużo wanilii, słodu, miodu, cytrusów, cynamonu.
Bowmore 15yo Darkest
https://www.whiskybase.com/whisky/19/bowmore-darkest
Wspaniałe połączenie, torfowa whisky leżakowana w beczkach po sherry. Torfowość jest na średnim poziomie, dzięki czemu doskonale współgra z aromatami winnymi i owocowymi z beczek po sherry.
Lagavulin 16yo
https://www.whiskybase.com/whisky/51469/lagavulin-16-year-old
Kolejny torfowy evergreen. Trochę inny od whisky torfowych, proponowanych przedtem. W smaku bardzo wytrawny, suchy, torf, palenisko, stajnia, aromaty medyczne, Earl Grey. Obszerny opis tej whisky, jak i samej destylarni Lagavulin tutaj.
250-320zł
Kolejny przejściowy przedział. Przy tych progach cenowych można się zastanawiać, czy jeszcze kupować w polskich, czy już patrzeć w stronę zagranicznych sklepów. Polecane:
Glengoyne Cask Strenght
https://www.whiskybase.com/whisky/57636/glengoyne-cask-strength
Kolejna whisky Cask Strength, ale pierwsza z beczek po sherry. Wyraźne aromaty owocowe i winne.
Springbank 15yo
https://www.whiskybase.com/whisky/6376/springbank-15-year-old
Whisky z Campbeltown. W smaku solony karmel, orzechy, wanilia, nuty fig i owoców.
Glendronach 18yo
https://www.whiskybase.com/whisky/7565/glendronach-18-year-old-allardice
Kolejna whisky z mojej ulubionej destylarni. 18-letnia wersja jest gładsza i bardziej szlachetna od młodszej siostry. Na języku dużo się dzieje.
Talisker 57 North
https://www.whiskybase.com/whisky/39672/talisker-57-north
Whisky z destylarni na wyspie Skye. Cask Streght. Nie jest tak torfowa jak whisky z Islay, ale torf jest wyraźnie wyczuwalny. Oprócz tego morze, dużo słodu, kremowa i pikantna
Ardbeg Uigeadail
https://www.whiskybase.com/whisky/331/ardbeg-uigeadail
Bardzo torfowa whisky Cask Strenght z udziałem beczek po sherry w kupażu. Torfowość wydaje się mniejsza, niż w wersji 10-letniej. Ta jest bardziej ogniskowa, mokre drewno, tytoń, ale też sherry i marmolada. Nasza bardzo entuzjastyczna opinia o wersji sprzed kilku lat jest dostępna na blogu – zapraszamy do przeczytania.
320-400zł
Na tym etapie pojawia się coraz więcej whisky Single Cask (z jednej beczki). Są to krótkie edycje liczące zaledwie kilkaset butelek. Liczba wypustów idzie w tysiące, są różne, raz lepsze, raz gorsze. Nawet whisky z tej samej destylarni i z podobnego rocznika mogą się dość znacznie różnić. Nie ma sensu polecać konkretnych edycji Single Cask, bo kończą się bardzo szybko, a ich miejsce zastępują nowe. Na tym etapie warto już szukać whisky za granicą (zwłaszcza w sklepach niemieckich). Polecane:
Glencadam 21yo
https://www.whiskybase.com/whisky/18253/glencadam-21-year-old
Whisky z Highlands. Mimo, iż jest to mix beczek po bourbonie i sherry, to bardziej wyczuwalna jest ta strona bourbonowa.
Glendronach 21yo Parliament
https://www.whiskybase.com/whisky/53237/glendronach-parliament
W tym przedziale również nie mogło zabraknąć Glendronacha. Whisky ta łączy w sobie najlepsze cechy 15yo i 18yo. Jest żywa i pełna, ale jednocześnie czuć jej wiek i elegancję.
Laphroaig 18yo
https://www.whiskybase.com/whisky/42886/laphroaig-18-year-old
Nie jest to już taka torfowa bomba, jak jego młodsze odpowiedniki. Wiek złagodził i zaokrąglił nieokrzesaną torfowość, więcej do gadania mają nuty drewniane, karmelu i pieczonych owoców.
Caol Ila 18 yo
https://www.whiskybase.com/whisky/47393/caol-ila-18-year-old
Kiedyś niedroga i podstawowa, dziś nieprodukowana i wspominana z utęsknieniem. W wielu sklepach jeszcze do kupienia. Lubiana nawet przez tych, którzy nie przepadają za torfem.
400 złotych i więcej
Jeżeli już wydajesz na whisky 100Euro i więcej, to znaczy, że już sporo wypiłeś i trochę znasz temat. Na tym etapie już wiesz, co kupić, a czego nie, które destylarnie są obiecujące, którzy bottlerzy sprzedają dobre rzeczy itd. Za dużo jest już Single Casków i niezależnych botlingów, aby ogarniać wszystko. Trzeba próbować i ryzykować w oparciu o fora, oceny w Internecie itd.
Tak z grubsza przedstawia się subiektywne zestawienie whisky, polecanych przeze mnie na różnych progach cenowych. Oczywiście mogę polecać te whisky, które piłem, które są szerzej dostępne i są w moim guście. Nie ma tutaj też wszystkich dobrych whisky, jakie da się kupić za daną kwotę. Po pierwsze dlatego, że nie o wszystkich pamiętałem. Po drugie, bo starałem się wybrać whisky bardzo charakterystyczne, różnorodne i reprezentatywne. Poza tym nie chciałem, aby było tutaj za dużo.
Mam nadzieję, że to zestawieni okaże się pomocne podczas zakupów i przy rozwijaniu twojej drogi z whisky.
Dziękuję za pracę i serce jakie włożyłeś w przygotowanie zestawienia. 🙂
Dzięki za przeczytanie drugiej części. Z reguły wszyscy poprzestają na pierwszej 😉
Aromat skrzynki po rybach… nie ruszam 🙂 sam artykuł klasa.
Ale to jest bardzo przyjemny aromat, taki stary port rybacki kojarzący się z wakacjami 😉
Hej!
W stronę jakich sklepów zagranicznych powinniśmy patrzeć? Możesz coś polecić, gdzie opłaca się kupić takie whisky za powiedzmy 100 euro za butelkę ?
Generalnie sklepy niemieckie.
Ja od siebie mogę polecić The Whisky Cask, WhiskyJace, Weinquelle, Scoma
Mają rożne formy płatności ( karta, paypal, SEPA) i znają angielski
Odnośnie Niemieckich sklepów. Czy jest możliwe by ta sama ruda kupiona w Polsce i za Odrą miała inny smak. Kupiłem kiedyś Jim bima maple w de i z tego co pamiętam był super (chociaż nie specjalnie gustuje w tak słodkich whisky) Niedawno kupiłem u nas w markecie i było to paskudne jak posłodzony bimber. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie.
Kluczem do twojego pytania jest słowo „kiedyś”.
Tutaj nie chodzi o różnice pomiędzy DE a PL, ale o różnicę czasowe.
Producenci starają się utrzymać jakość kupażu na niezmienionym poziomie, ale różnie to z tym bywa w czasie. Dodatkowo receptury złożonych trunków, a Jim Beam maple jest kilkuskładnikowym likierem, także mogą się zmieniać w czasie.
A co myślisz o Jameson Black Barrel? Cena ok. €40.
W sumie to nie próbowaliśmy. Chyba nawet da się dostać taniej niż 40EUR
Ja kupowałem dużo taniej i muszę powiedzieć, że to jedna z moich ulubionych.
A co sądzicie o Talisker Skye cena ok. 170-190zl? Mieliście okazje spróbować?
Za taką cenę to lepiej kup Taliskera 10yo.
Niedługo szykuje nam się spory przegląd Taliskerów to odpowiemy na twoje pytanie bardziej szczegółowo.
Jestem nowicjuszką, szukałam czegoś w ramach prezentu do 100 zł. Z mojej nikłej wiedzy wynika, że single malt są lepsze niż blend. Czy warto kupić np najtańszy single niż np Johnny lub ballantines 12 to?
To raczej będzie podobny poziom. Z tanich maltów najlepiej sprawdzają się torfy.
Niezłym wyborem byłby blended malt Monkey Shoulder.
Świetny artykuł!
Dobry artykuł. Pozdrawiam